Fala nie gryzie: jak pokonać strach przed oceanem?

gravatar
 · 
16 kwietnia, 2025
 · 
6 min read
Featured Image

Strach przed oceanem to temat, który bardzo rzadko porusza się wprost – a przecież dotyka niemal każdego, kto zaczyna swoją przygodę z surfingiem. Czasem pojawia się już na plaży, jeszcze przed wejściem do wody. Czasem dopiero wtedy, gdy pierwsza fala przewróci deskę, a ciało nie wie, w którą stronę się obrócić. To zupełnie normalne – surfing to sport, który wymaga wejścia w zupełnie nowe środowisko, nieprzewidywalne i pełne bodźców.

Ten tekst jest dla ciebie, jeśli czujesz niepokój przed oceanem – nieważne, czy dopiero planujesz swój pierwszy wyjazd na camp, masz już za sobą pierwsze lekcje czy może nawet przeżyłeś trudne lub traumatyczne doświadczenie w wodzie. Niezależnie od tego, na jakim jesteś etapie, warto wiedzieć jedno: strach nie jest przeszkodą. Strach to sygnał. Zrozumienie go, oswojenie i wypracowanie narzędzi do radzenia sobie z nim – to fundament świadomego i bezpiecznego surfingu.

W DONCOACHING spotykamy się z tym tematem regularnie. Jako trenerzy wiemy, jak ważne jest przygotowanie fizyczne, ale i mentalne. Dlatego w tym artykule pokażemy Ci, z czego bierze się lęk przed wodą, jak można z nim pracować i jak ogromną rolę odgrywają tu zaufanie, wiedza i obecność doświadczonego trenera. Opowiemy też, dlaczego kurs apnea to jedno z najlepszych narzędzi do budowania pewności siebie w wodzie – nawet dla osób, które wcześniej myślały, że „to nie dla nich”.

Skąd bierze się strach przed falami?

Big wipeout - Algarve (Portugalia)

Strach przed oceanem nie jest oznaką słabości. To naturalna reakcja naszego ciała i umysłu na kontakt z nieznanym środowiskiem. Woda, szczególnie ta wzburzona, jest dla człowieka przestrzenią, w której brakuje punktów odniesienia – nie mamy gruntu pod nogami, nie kontrolujemy kierunku ruchu i często trudno nam ocenić, co dokładnie się dzieje. To powoduje, że układ nerwowy automatycznie wchodzi w tryb alarmowy.

Do tego dochodzą emocje i przekonania, które często sami w sobie wzmacniamy: lęk przed brakiem tlenu, przed falą, która “przytłoczy”, przed utonięciem, kontuzją, ośmieszeniem się na oczach innych. Czasem ten strach pojawia się jeszcze zanim wejdziemy do wody, a czasem dopiero po pierwszym wipeoucie, kiedy tracimy orientację i oddech.

U części osób strach wynika z wcześniejszych doświadczeń – tych drobnych, które zostają w ciele jako napięcie lub tych poważniejszych, które można nazwać wręcz traumatycznymi. Czasem wystarczy jedna sytuacja, by wycofać się z kontaktu z wodą na dłużej.

Dlatego właśnie w surfingu – szczególnie na poziomie początkującym – ważna jest nie tylko technika, ale przede wszystkim świadomość i zrozumienie tego, co dzieje się w naszej głowie i ciele. Strach to informacja. A jeśli ją właściwie odczytamy i potraktujemy poważnie, może stać się naszym sprzymierzeńcem, a nie przeszkodą.

Mentalny coaching w praktyce: jak oswoić strach?

Michał Foltynowicz - Don

Podczas pracy z początkującymi surferami widzimy wyraźnie, że największą blokadą nie jest brak siły fizycznej czy umiejętności technicznych. To głowa – a konkretnie to, co dzieje się w niej przed wejściem do wody i w pierwszych minutach w oceanie.

Dlatego tak ważna jest praca z ciałem i umysłem – czyli mentalny coaching, który daje praktyczne narzędzia do budowania poczucia bezpieczeństwa i kontroli.

Poniżej pięć kluczowych punktów od nas !

1. Oddech jako narzędzie regulacji
W stresie oddech staje się płytki i szybki. Tymczasem to właśnie spokojny, wydłużony wydech może uruchomić układ nerwowy, odpowiedzialny za wyciszenie i regulację emocji. Nauka oddechu zaczyna się jeszcze na plaży – i ma ogromny wpływ na zachowanie w wodzie.

2. Wizualizacja sytuacji w wodzie
Wyobrażenie sobie scenariuszy – od startu na fali po upadek – pozwala umysłowi przygotować się na te sytuacje. Dzięki temu w wodzie reagujemy spokojniej i pewniej, bo mózg nie zaskakuje nas paniką.

3. Kotwica bezpieczeństwa
Gest, myśl, rytuał – coś, co pozwala wrócić do centrum w chwili niepokoju. Może to być spokojny oddech, kontakt wzrokowy z trenerem, konkretne słowa lub ruch. W DONCOACHING pomagamy uczestnikom znaleźć własną „kotwicę”, która działa dla nich.

4. Zgoda na dyskomfort
Nie da się surfować bez dyskomfortu – fale, chaos, upadki to część procesu. Zamiast z nimi walczyć, uczymy się je przyjmować jako coś naturalnego. To zmienia całą perspektywę.

5. Hesitate vs. Commitment – czyli decyzja w jednej sekundzie
Gdy nadchodzi fala i zaczynasz paddle’ować, pojawia się kluczowy moment decyzji: idziesz w to czy się wycofujesz? Każde zawahanie (hesitate) to utrata timing’u. Commitment – pełna decyzja i wejście w falę – buduje Twoją siłę psychiczną. Uczymy tego nie tylko na fali, ale od pierwszej chwili na brzegu.

Poznaj swój spot – wiedza to potęga

Ocean nie jest basenem i zmienia się z godziny na godzinę. Prądy, pływy, wiatr, ukształtowanie dna, fale - wszystko to ma znaczenie. Dlatego każdy trening w DONCOACHING poprzedzony jest briefingiem. Omawiamy warunki, tłumaczymy, czym różni się beach break od reef breaku, jak działa channel, gdzie bezpiecznie wejść i jak z niego wyjść.

Dla początkujących ta wiedza jest kluczowa. Kiedy rozumiesz, co się dzieje w wodzie – przestajesz się domyślać, a zaczynasz działać świadomie. To obniża poziom stresu i pozwala skupić się na nauce.

Apnea – pewność w wodzie zaczyna się od oddechu

Trening APNEA - camp DONCOACHING, Teneryfa

Lęk przed brakiem powietrza to jedna z największych barier psychicznych w surfingu. Dlatego na naszych campach coraz częściej wprowadzamy elementy treningu apnea – czyli pracy z oddechem, adaptacją do stresu i nauką przebywania pod wodą.

To nie jest kurs dla freediverów. To realne narzędzie dla każdego surfera, który chce czuć się spokojniej, pewniej i bezpieczniej.

Ćwiczenia apnea pomagają:

  • zrozumieć, jak reaguje ciało w stresie,
  • poprawić tolerancję na zatrzymanie oddechu,
  • zbudować zaufanie do siebie w wodzie.

Uczestnicy często mówią, że dopiero po takim treningu poczuli, że naprawdę mogą zaufać swojemu ciału – nawet w trudniejszych sytuacjach.

Julita Olszewska - trening APNEA

Porady na start – jak nie zrezygnować po pierwszym wipeoucie?

  • Zaczynaj powoli – nie musisz wszystkiego opanować od razu.
  • Nie porównuj się z innymi – każdy ma swoją drogę.
  • Rozmawiaj o tym, co czujesz – trener jest po to, by Cię wspierać.
  • Zrób kurs apnea – naprawdę warto.
  • Daj sobie czas – surfing to proces, nie wyścig.

Podsumowanie

Julia Szulik oraz Don - Teneryfa 2022

Ocean uczy pokory. Ale też zaufania:  do siebie, do ludzi obok, do procesu. Strach nie znika nagle. Ale kiedy przestajesz z nim walczyć, a zaczynasz go rozumieć, przestaje Cię blokować.

Na naszych campach nie uczymy tylko surfingu. Uczymy bycia w oceanie. I niezależnie od tego czy boisz się fali, braku tlenu, czy własnych myśli – jesteśmy po to, żeby Ci w tym towarzyszyć. Bez ciśnienia. Bez presji. Z pełnym wsparciem.

camp DONCOACHING - Portugalia 2024

Don
DC Team

Potrzebujesz więcej informacji lub chcesz pogadać o surfingu?
ODEZWIJ SIĘ DO NAS! :)

 

OBOZY SURFINGOWE - PORTUGALIA / TENERYFA / BRETANIA / KOSTARYKA / INDONEZJA / SZWAJCARIA

DONCOACHING

office@DONCOACHING.COM